Odżywa znany od lat problem poprawy transportu publicznego, a w tym także budowy buspasa, między Warszawą a Łomiankami. Tworzące się ogromne korki na ulicy Pułkowskiej paraliżują życie mieszkańcom. Tomasz Dąbrowski, burmistrz Łomianek, zaapelował do prezydenta Warszawy o działania w kierunku poprawy sytuacji. Warszawa odpowiada i działa w kierunku stworzenia tymczasowego rozwiązania, które nie zwęzi drogi.
Co jakiś czas powraca temat usprawnienia komunikacji między stolicą a Łomiankami. Już w 2019 r., po spotkaniu władz Łomianek i Warszawy, powołano zespół roboczy ds. oceny kosztów i wykonalności inwestycji związanej z budową buspasa. Ze względu na problemy finansowe, spowodowane pandemią, temat ucichł. Teraz powraca. – Sytuacja z wyjazdem z Łomianek wciąż jest zła! Tysiące kierowców nie mogą dojechać do pracy, na studia, do szkół. Tworzymy aglomerację, jeden organizm, który jest od siebie wzajemnie zależny i potrzebuje gmin z obwarzanka do harmonijnego funkcjonowania. Dlatego pod koniec października zwróciłem się do Rafała Trzaskowskiego, prezydenta m.st. Warszawy z prośbą o pilne spotkanie. Wierzę, że jesteśmy w stanie wspólnie wypracować najlepsze rozwiązanie – przekazał Tomasz Dąbrowski, burmistrz Łomianek.
Fatalna sytuacja w Łomiankach
Burmistrz Łomianek w piśmie wyjaśnia, że sytuacja komunikacyjna uległa wyraźnemu pogorszeniu w ciągu ostatnich kilku tygodni, co wymaga pilnej reakcji i wspólnego działania. W godzinach porannego szczytu korek zazwyczaj ciągnie się od skrzyżowania Pułkowej z Wóycickiego po horyzont, amiejszańcy skarżą się na wielogodzinny dojazd do domów. – Podczas spotkania chciałbym przedstawić kilka konkretnych i ciekawych propozycji, które mogłyby stanowić kompromisowe rozwiązanie, uwzględniające potrzeby zarówno Łomianek jak i Warszawy – pisze burmistrz.
Portalowi
tvn24.pl udało się ustalić szczegóły, jakie propozycje zamierza przedstawić burmistrz Dąbrowski. Jednym z nich jest budowa buspasa. – Po naszej stronie jesteśmy w stanie własnymi siłami i środkami finansowymi go zrobić. Już zapłaciliśmy za koncepcję, badania ruchu i celowość tej inwestycji – zapewnia Dąbrowski. Przyznaje, że również postronnie Warszawy ma być możliwość wytyczenia pasa dla autobusów – po stronie lasu i bez wycinki drzew.
A może metro do Łomianek?
Najciekawszym pomysłem burmistrza Łomianek ma być natomiast rozbudowa pierwszej linii metra i wydłużenie jej z Młocin do Łomianek. – To jest oczywiście pieśń dalekiej przyszłości, perspektywa kilkudziesięciu lat. My możemy jedynie postulować i prosić o powrót do koncepcji sprzed lat, która zakładała wydłużenie pierwszej linii metra na północ Warszawy oraz wpisanie takiego rozwiązania do strategii rozwoju aglomeracji warszawskiej – mówi Dąbrowski.
Jest zielone światło na tymczasowy buspas
Do tematu odniósł się już w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. – Buspas między Warszawą a Łomiankami - bez ograniczania istniejącej jezdni, bez wieloletniego oczekiwania na decyzje środowiskowe. Jest zielone światło i po stronie Warszawy, i po stronie Łomianek – zadeklarował prezydent Warszawy. Trzaskowski dodaje jednak, że docelowe rozwiązanie tego problemu jest w rękach rządu i GDDKiA, gdyż konieczna jest budowa brakującego odcinka S7, który wyprowadzi ruch tranzytowy z Łomianek.
– Ale my, lokalnie, zrobimy co w naszej mocy, żeby problem ograniczyć. Jestem po dobrej rozmowie z Tomaszem Dąbrowskim, burmistrzem Łomianek, i obaj jesteśmy zgodni, że działamy, szykujemy projekty i niezbędną dokumentację – informuje Trzaskowski. Zapowiedział, że Warszawa planuje wytyczyć buspas już istniejącym poboczu. Po stronie Łomianek, oprócz wytyczenia samego buspasa, niezbędna będzie dodatkowa infrastruktura, w tym łącznik omijający wąskie gardło przy centrum handlowym. – W krótkiej perspektywie buspas pozwoli, aby przynajmniej część pojazdów przewożących najwięcej osób uzyskała priorytet. W dłuższej – czekamy na docelową, rządową inwestycję drogową. I o jej szybką realizację będziemy konsekwentnie zabiegać w rozmowach z rządem i ministerstwem – kończy Trzaskowski.
Aktualnie trwa projektowanie kluczowego odcinka drogi ekspresowej nr 7 od Trasy Armii Krajowej do Kiełpina. Droga powstanie w terenie mocno zurbanizowanym i na trzynastu kilometrach dwukrotnie zejdzie pod ziemię. Więcej o wyborze projektanta pisaliśmy
tutaj.